Róże o tej porze też kwitną...
Wrzesień jest ciepły... i na szczęście nie zacina deszczem i wiatrem - przynajmniej u nas na północy. Dzięki temu róże powtarzające kwitnienie wypuszczają nowe pąki, a te co rozkwitły nadal cieszą oko kolorem barw. Oby tak najdłużej
Dla Was wszystkich moje różyczki z ogrodu :)
Kilka dni temu wyszły Zimowity :)
Dla Was wszystkich moje różyczki z ogrodu :)
Kilka dni temu wyszły Zimowity :)
Na południu Polski jest całkiem inaczej, przelotne deszcze, wietrznie, więc warunki nie sprzyjają różą.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Pozdrawiam
Wspaniałe zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu ! Róże cudowne !
OdpowiedzUsuńNie wiem co się dzieje ale jak wchodzę na Twojego bloga mam jakieś dziwne drgania obrazu.....
Pozdrawiam :)
Słońce już tak nie przypieka więc kwiaty kwitną i cieszą nasze oczy , róże mają swoje 5 minut, piękne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAch te róże, mogłyby nie więdnąć nigdy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Piękne! U nas też róże wielkokwiatowe ciągle kwitną, na bieżąco też usuwamy te przekwitnięte.
OdpowiedzUsuńTe kwiaty są prześliczne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń