Co piszczy w trawie w ogrodzie w Alei Kwiatowej
Mimo, że nie ma już dawno śniegu przedwiośnie jest zimne i szare. Mimo to ciągle czekam z utęsknieniem na dłuższe chwile, które będzie można spędzać w ogrodzie. Na razie udało mi się zyskać niecały 1 dzień i popołudnie na porządki w ogrodzie, jednak przy takim areale i zaniedbaniu jesiennym to za mało. Dzisiaj dla odmiany słońce piękne, ale wiatr mógłby urwać głowę :)
Porządki samej przedniej części zajęły tyle czasu, że można to obliczyć w dużych workach z odpadami :). W częsci przedniej ścięłam i uporządkowałam pięciorniki, które po sezonie rozrastają się na wszystkie strony.
Porządki samej przedniej części zajęły tyle czasu, że można to obliczyć w dużych workach z odpadami :). W częsci przedniej ścięłam i uporządkowałam pięciorniki, które po sezonie rozrastają się na wszystkie strony.
Forsycja cała w pączkach czeka na swój start
Wielkie cięcie pięciorników w przedniej części
Nasza pomocnica - hmmm chociaż czasami się zastanawiam , że raczej duży szkodnik :)
Mąż podrasował drewniane krążki w trawie
To nie są odpady z całego ogrodu - tylko z części z przodu :)
A to małe co nieco zielone z ziemi - hiacynty, krokusy, tulipany, liliowce...
Ogród ładnie wygląda, ale faktycznie brakuje wiosennych akcentów. Dobrze, że krokusy już w pąkach, więcej zaraz się zacznie. Praca w takim ogrodzie to przyjemność, bo i miejsca dużo i sporo do zrobienia. Jak dla mnie praca w ogrodzie to relaks i ruch zbawienny dla naszych ciał. Życzę dużo słońca i oczywiście więcej kolorów w ogrodzie. Pozdrawiam G.
OdpowiedzUsuńDziękuję Grzesiu już jest prawie o wiele lepiej niż było :)
UsuńŚlicznie! I widzę pies szczęśliwy.
OdpowiedzUsuńJa cały czas próbuję podporządkować swój ogród psu, bo to duży samiec. Wiadomo - podlewa roślinki, a one... Nie mam serca zamykać psa w kojcu, dlatego odgradzam co wrażliwsze rośliny.
Nie wygląda to estetycznie, ale pies tryska radością. Tak mi w sieci brakuje blogów typu - ogród i pies. Świetnie wyglądają drewniane krążki w murawie. Są czymś zaimpregnowane?
Pozdrawiam serdecznie i wielu życzę miłych ogrodowych chwil.
Miałam a nawet mamy ten sam problem. Naszym rozwiązaniem było odgrodzenie części działki pisałam o tym już wcześniej w zeszłym roku na wiosnę. Drewniany płotek - prawie załatwił wszystko. Bo jak pies wyjdzie od strony tarasu to jest na częsci gdzie mu nie wolno. My mamy sukę jak siknie na trawę -żółta plama się robi - jeszcze gorzej niż samiec.
UsuńNajlepiej odgrodzić działkę na 2 części -o ile można. Krążki zaimpregnowane grzybobójczym i impregnatem do drewna. Ciepło pozdrawiam.
Praca w ogrodzie to przyjemność nawet po ciężkim męczącym dniu pracy. Niestety ostatnio pogoda nie dopisała na porządki ale na półmetku szpadelingu juz jestem :-) hihi
OdpowiedzUsuńSzpadeling i grabing to podstawa :) Pozdrawiam.
UsuńKażdy z nas tęsknił za wiosną i nastała,ale w ogrodzie jak zawsze pracy sporo,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHahaha jak co roku :) ciepło pozdrawiam
UsuńU mnie też już coś tam wyłazi ale podmokły teren uniemożliwia prace działkowe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę a będzie można działać - pozdrawiam :)
UsuńAle piękna ta ścieżka z drewnianych krążków!
OdpowiedzUsuńA Twoje odpady chętnie przygarnęłabym na ściółkę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKonkretne porządki dzieją się w Twoim ogrodzie. Może jakieś wskazówki dotyczące tego, kiedy najlepiej robić takie porządki w ogrodzie. Ostatnio też odkryłam nawozy od http://www.substral.pl/ i myślę, że będę zadowolona z korzystania z nich.
OdpowiedzUsuń