Kiedy pomyślimy o żarnowcach, to z reguły na myśl przychodzą nam żółto kwitnące, dzikie krzewy na polach i łąkach. Ale dzisiaj, chciałabym w krótki i przystępny sposób opisać żarnowiec w odmianie BOOSKOP RUBY. To nie będzie tradycyjny dziki żarnowiec ale żarnowiec o pięknych i wyjątkowo czerwonych kwiatostanach.
Za naszym płotem kiedyś rosło pełno żarnowców (samosiejki!). W miesiącach majowych, żarnowce za płotem tworzyły żółty spektakl ze swoich kwiatostanów. Po kilku latach żarnowce zaginęły, oczywiście nie ot tak. Najprawdopodobniej przyczyną były bardzo obfite opady śniegu, które przyczyniły się do połamania pędów żarnowców. Na dzień dzisiejszy zostały już nieliczne krzewy, ale w porównaniu z tym co było tutaj za płotem kilka lat temu jest to niewiele.
Trzy lata temu będąc w mojej ulubionej szkółce we Franku (może kiedyś o niej napiszę) natrafiłam na żarnowiec szczepiony na pniu w odmianie Booskop Ruby. Musiałam go mieć. I tak stałam się szczęśliwą posiadaczką tej rośliny.
Pierwszy rok po posadzeniu praktycznie mało zakwitł. Może gdzieś tam wypuścił nieliczne małe czerwone kwiatostany ale to było wszystko. W tym roku odwdzięczył się swoim wyglądem i barwą kwiatów.
CO LUBIĄ ŻARNOWCE (SZCZODRZEŃCE) Cytisus
Żarnowiec to krzew z rodziny bobowatych.
Wyróżniają go trójlistkowe liście, oryginalne, kwiaty i owoce podobne do strąków grochu.
To bardzo mało wymagające rośliny. Tak naprawdę do prawidłowego wzrostu potrzebują tylko słońca i ciepłego miejsca. Nawet co do gleby nie są aż tak wymagające. Preferują gleby przepuszczalne, piaszczyste. Można zauważyć, że dziko rosnące szczodrzeńce doskonale czują się na otwartych polach i ciepłych przestrzeniach tam gdzie ziemia jest mało urodzajna. Nie znosi gleb zasolonych i wapiennych.
Żarnowiec poradzi sobie doskonale w okresach suszy.
Typowy żarnowiec kwitnie na żółto. Jednak są odmiany o innych kolorach kwiatów: jasno różowe, kremowe, czy ta odmiana o której dziś piszę.
Odmiana Booskop Ruby kwitnie co roku. Kwiaty utrzymują się ok. miesiąca. Wszystkie żarnowce niezależnie od odmiany kwitną już od maja aż do czerwca, czasami nawet do lipca.
W potocznym żargonie czasami możemy usłyszeć o żarnowcu miotlastym. Nazwa miotlasty wzięła się, dzięki dawnemu wykorzystywaniu żarnowców do robienia mioteł.
KIEDY PRZYCINAMY ŻARNOWCE?
Najlepiej robić to po kwitnieniu rośliny. Wiosną wykonujemy cięcie w miejscach gdzie pędy przymarzły.
Podobno w chłodniejszych rejonach Polski żarnowce mogą przymarzać. Osobiście w naszym ogrodzie nigdy to się nie wydarzyło.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Informuję, że komentarze nic nie wnoszące a mające miano reklamy będą usuwane. Pozdrawiam ciepło :) Agnieszka