Kwitnący bulwar w Gdyni
Dzisiaj z tematów ogrodowych (przecież trzeba kiedyś odpoczywać) chciałabym Was zabrać na bulwar nadmorski w Gdyni. Byłam na krótkim spacerze, ale te kilka chwil udało mi się uchwycić w obiektywie. O tej porze na bulwarze wszystko kwitnie - ozdobne śliwy, jabłonie, wiśnie, pas żonkili, forsycje. Brzegiem morza przechadzają się łabędzie - liczą, że może coś uda im się skubnąć.
W niedzielne popołudnie jak zawsze tłumy w tym miejscu, pogoda dopisuje....
W niedzielne popołudnie jak zawsze tłumy w tym miejscu, pogoda dopisuje....
Bardzo przyjemny spacer, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę i pozdrawiam :)
UsuńJuż wiosenne drzewa kwitną, pięknie jest nad morzem. Może będę tego lata w Gdyni, mam rodzinę, którą obiecaliśmy odwiedzić. Dawniej co roku spędzaliśmy tu wakacje:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w odwiedziny - będzie mi miło:) Mieszkam co prawda przy Gdyni - ale blisko :)
UsuńPiękny ten bulwar, nigdy tam nie trafiłam, byłam parę razy w Gdyni ale w centrum :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Warto - naprawdę. Latem może jest tu tłoczniej - ale nie sposób tego nie zwiedzić, również Kamiennej Góry, która znajduje się nieopodal bulwaru.
UsuńNigd nie podziwalam takich widokow w Gdynii. Wiosennych.tylko letnie..A pieknie.
OdpowiedzUsuńKasiu jest co podziwiać. Urodziłam się w Gdyni i czasami mi tęskno do tych widoków. Pobyt poza Gdynią i wyprowadzka nie pozwala mi już na tak częste odwiedziny morza jak kiedyś.
UsuńJA chcę nad morze.... Piękny widoki i udany spacer był na pewno :o)
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Ciepło pozdrawiam.
UsuńAleż Ci zazdroszczę bliskości morza. Mieszkam na południu, ale Bałtyk uwielbiam za piaszczyste plaże...wieczorne spacery brzegiem morza bezcenne. Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - takie spacery są bezcenne.
UsuńCudowne miejsca, szkoda że mam tak daleko bo szum morza mnie wycisza i uspokaja
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Dla mnie to balsam dla uszu, myśli i duszy. Zawsze kiedy mam problem uciekam słuchać szumu morza :)
UsuńCiepło pozdrawiam :)
Zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńJa także. Urlop dopiero we wrześniu. Jak wytrzymać?
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCiekawa relacja, super wpis
OdpowiedzUsuń