Sikorki na porannej gościnie
Od tygodnia tłumnie przybywają sikorki na taras. W powieszonym szklanym lampionie wysypałam ziarna i zapomniałam o tym. Minął miesiąc i zaproszeni goście zjawili się na dobry posiłek. Ilość sikorek była tak spora, że naliczyłam ok. 10 szt z pięknymi żółtymi brzuszkami. Bardzo zwinnie ale ostrożnie podjadały wysypane ziarna. Śniadanie było tak pyszne, że kilka gości kłóciło się o pierwszeństwo przy stole , jednak wszyscy po godzinie zadowoleni odlecieli.
Świetny pomysł na karmnik :)
OdpowiedzUsuńWitaj ! Piękne zdjęcia sikoreczek ! Do mnie też przybyło spore stado sikorek i szturmem przejęły stołówkę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Karmnik rewelacja!
OdpowiedzUsuńJak widać chętnie korzystają z jedzonka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Sikoreczki zachwycone, mogą się już spokojnie dożywiać:)
OdpowiedzUsuńukryłaś a i tak znalazły:)
OdpowiedzUsuń