Dodatki dekoracyjne w salonie - czyli moje metamorfozy
Coś ostatnio wzięło mnie na zmiany w domu . Nie na duże remonty....ale niewielkie, dzięki czemu wnętrze zyskałoby na odświeżeniu. Moje długowieczne meble..niestety znudziły mi się. Okazuje się, że to co kiedyś cieszyło moje oko w tym momencie jest już opatrzone. Jeszcze kilka lat temu kochałam się w stylu kolonialnym - sentyment pozostał, ale po latach jakoś wolałabym odejść od ciemnych, ciężkich mebli, egzotycznych masek. Być może nie było to co lubiłam.
Wystawiłam na sprzedaż swoje ciemne ciężkie meble i nietrafioną (sic) kupioną w pośpiechu sofę, która przy dzieciach okazała się doskonała, w jakości również, ale w wyglądzie i stylu w moim salonie już nie.
Więc powoli ...powoli wprowadzam małe zmiany.
Wymieniłam stary kolonialny GAZETNIK na nowy skóropodobny w kolorze czarnym. Brakuje mu jeszcze pliku moich ulubionych czasopism ogrodniczych.
A tu poniżej (na zdjęciu) w narożniku stanie fotel. Na ścianie powiesiłam obrazki w kolorze czarnym z białymi napisami - dwa takie same. Lampion to na razie chwilowa dekoracja do czasu jak nie stanie tutaj fotel.
Po drugiej stronie przy oknie powiesiłam czarne napisy na ścianę HOME I LOVE - ładnie się połączyło.
Na parapecie okiennym stanęła biała latarnia, zegar z podpórką oraz kwiatek w fioletowej doniczce.
A oto moja kanapa do wymiany - jest ładna i wygodna - ale do mojego wnętrza za kanciasta i duża.
Po drugiej stronie tam gdzie kiedyś wisiało "pudło telewizyjne" :) powiesiłam długo oczekiwany duży zegar przestrzenny w kolorze czarnym z metalu. Marzył mi się o średnicy 100 cm , ale w końcu stanęło na 60 cm.
A to efekt końcowy - zawiesiłam wieche - wspomnienie z Kazimierza nad Wisłą - zrobiło się sielsko :)
Wystawiłam na sprzedaż swoje ciemne ciężkie meble i nietrafioną (sic) kupioną w pośpiechu sofę, która przy dzieciach okazała się doskonała, w jakości również, ale w wyglądzie i stylu w moim salonie już nie.
Więc powoli ...powoli wprowadzam małe zmiany.
Wymieniłam stary kolonialny GAZETNIK na nowy skóropodobny w kolorze czarnym. Brakuje mu jeszcze pliku moich ulubionych czasopism ogrodniczych.
A tu poniżej (na zdjęciu) w narożniku stanie fotel. Na ścianie powiesiłam obrazki w kolorze czarnym z białymi napisami - dwa takie same. Lampion to na razie chwilowa dekoracja do czasu jak nie stanie tutaj fotel.
Po drugiej stronie przy oknie powiesiłam czarne napisy na ścianę HOME I LOVE - ładnie się połączyło.
Na parapecie okiennym stanęła biała latarnia, zegar z podpórką oraz kwiatek w fioletowej doniczce.
A oto moja kanapa do wymiany - jest ładna i wygodna - ale do mojego wnętrza za kanciasta i duża.
A to efekt końcowy - zawiesiłam wieche - wspomnienie z Kazimierza nad Wisłą - zrobiło się sielsko :)
śliczny jest ten lampion z drugiego zdjęcia. Czarne dodatki są nie w moim stylu, chyba jestem mało diseighnerska :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze żeby było miło i przytulnie. Pozdrawiam
Przytulnie:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne masz pomysły. My z mężem teraz też biegamy po sklepach w poszukiwaniu ostatnich mebli do nowego domu. Ostatnio w leroymerlin kupiliśmy piękne lustra dekoracyjne. Bardzo nam pasują do łazienki. Muszę poszukac takiego zegara jak Ty masz, jest świetny
OdpowiedzUsuńPrzyjemne metamorfozy. Dodatki subtelne, nie ma to jak coś pozmieniać w domowych kątach:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to ... wywaliłaś pudło telewizyjne? Osz...też muszę się na ten krok zdecydować, bo szkoda faktycznie na nie czasu. Dekoracje świąteczne piękne, ja nestety nie mam daru ozdabiania domu, mój jest surowy, prawie męski. Tak jakoś wyszło. Ale zdjęcia z Twoich wnętrz - powalają, jest miło, ciepło i przytulnie, bardzo kobieco. Zazdroszczę gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny gazetnik ;) My proponujemy wiklinowy. Uważamy, że świetnie wpasowałby się w Pani wnętrze :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, też bardzo mi się podoba :) Dodatkowo uwielbiam takie masywne i wiekowe biurka gabinetowe, doskonale by tutaj pasowały - to z kolei moja propozycja :)
UsuńSzczególnie ta lampka biała na ziemi mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńDrzewka z lampionami - SUPER!!!! Zakochałam się!
OdpowiedzUsuńAranżacje można stworzyć samodzielnie, my kupiliśmy fototapety do pokoju dziecięcego w https://uwalls.pl/, potem wybraliśmy łóżko w kolorze białym, zamówiliśmy zegar z metryką i obrazy na ścianę. Wyszło wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńMoim ostatnim odkryciem są mrozoodporne betonowe płyty dekoracyjne, które idealnie prezentują się na klatce ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły na te obrazy, podobają mi się
OdpowiedzUsuń