Moje wrzośce
Wrzośce mają teraz swój moment 7-letnie kępki przepięknie kwitną ożywiając zielono jeszcze szarą skarpę - te barwne plany w tym roku dają spektakularny popis.
Wrzośce - nie mylić z wrzosami kwitną na przełomie marca i kwietnia. Ich sposób na piękne i gęste kwitnienie to prawidłowe cięcie o odpowiedniej porze. Jeżeli przegapimy ten moment albo nie będziemy przycinać wrzośców nie nastawiajmy się na piękny pokrój i liczne kwiaty.
Wrzosiec /Erica/ w zależności od odmiany rośnie od 15 do 50 cm . Jest to zimozielona krzewinka Listki igiełkowate, zielone. Wymaga miejsc osłoniętych i zacisznych słonecznych do półcienistych. Mniej wymagająca niż wrzos. Wymaga podlewania w okresie suszy.
W uprawie ogrodowej spotykamy wrzosiec wiosenny lub wrzosiec czerwony. Najbardziej popularne wrzośce w naszych ogrodach to te o białych lub różowych kwiatach.
Nigdy nie okrywałam wrzośców na zimę i nigdy również nie przymarzały.
Ważnym zabiegiem jest cięcie które wykonujemy zaraz po kwitnięciu. 1/3-1/4 z wysokości w zupełności wystarcza. Najważniejsze są pierwsze lata regularnego mocnego cięcia. Starsze rośliny możemy lekko ciąć z góry zachowując formę i kształt. Regularne cięcie sprzyja obfitemu kwitnięciu w kolejnym roku.
Wrzośce możemy nawozić nawozami do wrzosów.
A to moje piękne wrzośce na skarpie - zamierzam powiększyć ich kolekcje w tym roku :)
Wrzośce - nie mylić z wrzosami kwitną na przełomie marca i kwietnia. Ich sposób na piękne i gęste kwitnienie to prawidłowe cięcie o odpowiedniej porze. Jeżeli przegapimy ten moment albo nie będziemy przycinać wrzośców nie nastawiajmy się na piękny pokrój i liczne kwiaty.
Wrzosiec /Erica/ w zależności od odmiany rośnie od 15 do 50 cm . Jest to zimozielona krzewinka Listki igiełkowate, zielone. Wymaga miejsc osłoniętych i zacisznych słonecznych do półcienistych. Mniej wymagająca niż wrzos. Wymaga podlewania w okresie suszy.
W uprawie ogrodowej spotykamy wrzosiec wiosenny lub wrzosiec czerwony. Najbardziej popularne wrzośce w naszych ogrodach to te o białych lub różowych kwiatach.
Nigdy nie okrywałam wrzośców na zimę i nigdy również nie przymarzały.
Ważnym zabiegiem jest cięcie które wykonujemy zaraz po kwitnięciu. 1/3-1/4 z wysokości w zupełności wystarcza. Najważniejsze są pierwsze lata regularnego mocnego cięcia. Starsze rośliny możemy lekko ciąć z góry zachowując formę i kształt. Regularne cięcie sprzyja obfitemu kwitnięciu w kolejnym roku.
Wrzośce możemy nawozić nawozami do wrzosów.
A to moje piękne wrzośce na skarpie - zamierzam powiększyć ich kolekcje w tym roku :)
Takie kwitnące kępy o tej porze roku robią niesamowite wrażenie! Twoja skarpa Agnieszko wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Ewa dziękuję za komentarz :) skarpa w tym roku będzie wykańczana do końca jest jeszcze dalszy pasek który trzeba obsadzic. Pozdrawiam :)
UsuńSą śliczne, dają dużo radosnego koloru w ogrodzie !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie - pozdrawiam :)
UsuńPięknie u Ciebie rosną, a więc to znak, aby było ich więcej :) Pozdrawiam słonecznie G.
OdpowiedzUsuńMasz przepiękny ogród! Chciałabym mieć trochę wolnego czasu, żeby też w swoim coś nowego zrobić, ale ciągle mi coś wypada. Za niedługo muszę zmienić siatkę ogrodzeniową, bo jest już stara strasznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń