Zimowy poranek w ogrodzie....gdzie ta zima ?
Kilka dni wolnego, naładowane akumulatory, nowe pomysły i optymizm. Organizm i psyche domagało się odpoczynku i dzięki tym kilku dniom mogłam to sobie zapewnić w prezencie.
W końcu odespałam to co nie wyspałam. Wykonałam to co zawsze gdzieś było odkładane.
Był również czas na spacery. Pogoda była piękna - o ile niedziela kąpała się w deszczu o tyle piątek , sobota i poniedziałek były słoneczne.
A oto wizyta w ostatnich dniach w ogrodzie...
W końcu odespałam to co nie wyspałam. Wykonałam to co zawsze gdzieś było odkładane.
Był również czas na spacery. Pogoda była piękna - o ile niedziela kąpała się w deszczu o tyle piątek , sobota i poniedziałek były słoneczne.
A oto wizyta w ostatnich dniach w ogrodzie...
Bardzo mi się podoba zastosowanie wykuszu w domu. Do tego piękne długie zasłony i wygląda jak na salonach :)
OdpowiedzUsuńTylko dlatego zdecydowałam się na ten projekt domu :) Ciepło pozdrawiam :)
UsuńJaki masz fajny ogród (i uroczego kotka) :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń