Jesienny czas w ogrodzie
Jesienny czas w ogrodzie mija leniwie. Ostatnio mam dużą przerwę od prac w ogrodzie. Od kilku dni na pomorzu temperatura oscyluje wokół 2- 3 stopni z chłodnym wiatrem , więc jakiekolwiek prace są nie wskazane. Nawet nie chce się nosa wyściubić na zewnątrz. A obowiązków jest jeszcze sporo, bo przecież zima niedługo.
A trzeba pograbić liście, wykopać kany, dalie. Zacząć powoli przygotowywać się do okrycia na zimę róż, traw i innych delikatnych roślin.
Lipa amerykańska całkowicie zgubiła liście, co jednoznacznie wiąże się z wzięciem grabi:)
Róże - kwitną jeszcze niektóre odmiany - pięknie i zdrowo. A pęcherznice straciły sporo liści.
A to moja gipsówka o której już wcześniej pisałam , przepięknie kwitnie.
Sporo liści w koło , oj będzie trzeba grabić :)
Kiścień kusi kolorami bordo
To piękna róża POMPONELLA jeszcze kwitnie
Patrząc na to zdjęcie uświadamiam sobie, że jesień na dobre zadomowiła się w moim ogrodzie. Dekoracje ogrodowe też czas już będzie schować przed białą pierzynką i mrozem.
Rdest Auberta kwitnie jak by nigdy nic :)
Zobaczcie jak pięknie kwitną rudbekie :)
Tylko PIĘCIORNIKI niezmiennie kwitną przy wejściu do domu.
A trzeba pograbić liście, wykopać kany, dalie. Zacząć powoli przygotowywać się do okrycia na zimę róż, traw i innych delikatnych roślin.
Lipa amerykańska całkowicie zgubiła liście, co jednoznacznie wiąże się z wzięciem grabi:)
Róże - kwitną jeszcze niektóre odmiany - pięknie i zdrowo. A pęcherznice straciły sporo liści.
A to moja gipsówka o której już wcześniej pisałam , przepięknie kwitnie.
Sporo liści w koło , oj będzie trzeba grabić :)
Kiścień kusi kolorami bordo
Patrząc na to zdjęcie uświadamiam sobie, że jesień na dobre zadomowiła się w moim ogrodzie. Dekoracje ogrodowe też czas już będzie schować przed białą pierzynką i mrozem.
Rdest Auberta kwitnie jak by nigdy nic :)
Zobaczcie jak pięknie kwitną rudbekie :)
Tylko PIĘCIORNIKI niezmiennie kwitną przy wejściu do domu.
Ojej, jak wciąż pięknie! U mnie gipsówka już nie kwitnie, ale może dlatego,że nie usuwałam przekwitniętych kwiatostanów? Widzę, że mamy baaardzo podobne barierki na balkonie! Ja też mam krzyżaki, bardzo mi się spodobały:) Czy impregnujesz swoje barierki? Zajrzyj do mnie, ja dopiero domek wybudowałam i wciąż urządzam równocześnie z ogrodem, więc wszelkie rady mile widziane! A Twojego bloga dodałam do moich ulubionych. Pięknie piszesz o ogrodzie. A jakie ozdoby ogrodowe bedziesz chować na zimę? Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://domprzywiosennej5.blogspot.com/
O tak, jesienią jest co robić w ogrodzie. Liście już grabię od kilku tygodni bo niektóre drzewka zrzuciły wcześniej swoją kolorową szatę. To niesamowite jak pięciornik i rudbekia kwitną i wyglądają jakby nie miały zamiaru złożyć się do zimowego snu. Miło oglądać Twoje zdjęcia bo w ogrodzie masz nadal pięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)
U mnie też pracy moc, a zimnica taka...jakoś trzeba się będzie przestawić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiścień ma piekny, głęboki kolor. Grabienia nie zazdroszczę, mistrzem grabienia jest mój mąż. Nie zostawi jednego liścia! Ale u nas duzo liści zgrabianych jest na rabaty. Rozkładają się prawie do szczętu.
OdpowiedzUsuńSporo kolorów jeszcze u Ciebie i róże pięknie kwitną. Z liśćmi to prawdziwa syzyfowa robota ale warto pozbierać przed zimą. U nas już nocki mroźne. Dobrze że dni jeszcze w miarę ciepłe i słoneczne. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmutny już ogród. Jesień go dopadła. Szkoda. Lubię kolory jesieni, nawet prace mi przeszkadzają, ale nie lubię patrzeć na smutne, poszarzałe ogrody:)
OdpowiedzUsuńno przez tą jesień wygląda na opuszczony. chciałbym mieć w przyszłości tak wielki ogród
OdpowiedzUsuńOla mam dokładnie to samo. Zawsze smutkiem mnie napawa patrzenie jak to nad czym pracowałem i co cieszyło me oczy przez całe lato umiera. No cóż, byle do wiosny.
OdpowiedzUsuńMimo jesieni-pieknie:)
OdpowiedzUsuńKwitnąca róża i gipsówka wyglądają przepięknie i tak zupełnie niejesiennie, jakby zimy miało nie być... :)
OdpowiedzUsuń